25 czerwca byliśmy na spływie kajakowym w Fojutowie. Płynęliśmy dużym kanałem Brdy, a następnie małym kanałem do mostu Zielonka (ok. 14 km). Mniej więcej w połowie trasy zaskoczyła nas burza i trzeba było ewakuować się na brzeg. Gwałtowne załamanie pogody, nie pozwoliło nam na zrealizowanie wszystkich punktów programu.
Spływ nie dla wszystkich był łatwy, a dla niektórych wręcz ogromnym wyzwaniem w przełamywaniu kolejnych barier i swoich słabości. Wiem, że biorąc udział w tym spływie odnieśli w swym życiu kolejne małe zwycięstwo. Cieszę się razem z Nimi, bo właśnie taki był główny cel tej imprezy.